Czy coś ze mną nie tak ?
To serial poruszający kwestię choroby która może dotknąć każdego, bardzo poruszający tym bardziej że młodą dziewczynę która z entuzjazmem wchodzi w dorosłość.
Przypomniał mi wzruszającą historię Joni Eareckson którą również można obejrzeć (lub przeczytać) - dziewczyny która po niefortunnym skoku do wody złamała kręgosłup.
Bardzo polecam obejrzenie serialu, lub chociaż kilku odcinków dla tych którym daleka jest kultura współczesnego japońskiego kina. Film zaskakuje, a to jak odmienna jest ta kultura widać w każdym geście i niezłej grze aktorskiej. Duży plus za muzykę i "lekkość" z jaka została przedstawiona ta historia.
Albo po prostu nie rusza Cię to co widzisz w serialach i filmach ;) Nie ma co się przejmować, choć bez wstydu przyznam, że tak od 4-5 odcinku co chwila miałem szkliste oczy, co zdarza mi się może z drugi raz ;)