Ingrid Thulin

Ingrid Lilian Thulin

7,9
1 318 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Ingrid Thulin

Obie genialne, którą jednak bardziej cenicie?

Ja mimo wszystko Thulin.

addam23

Heh! I znowu nie mogę się zgodzić (jak w przypadku "Amarcord" FeFe) :p. Choć Ingrid rzeczywiście była wielką aktorką to jednak Liv Ullmann ze wszystkich aktorek Bergmana zrobiła na mnie największe wrażenie. Genialne role w "Personie" i "Höstsonaten", świetne w "Scenach z życia małżeńskiego" i "Viskningar och rop". Natomiast Ingrid oczarowała mnie przede wszystkim rolą w "Nara livet" i oczywiście Marianne Borg z Poziomek. Przyznać jednak muszę, że w Szeptach i krzykach to postać Karin mrozi krew w żyłach.
Obie ogromnie cenię, ale jednak gra Liv częściej wywoływała u mnie ciarki przebiegające po plecach :D.

Pozdrawiam

lucas_2007

Prawdopodobnie masz rację. Tak się jednak złożyło, że akurat Ingrid grała pierwsze skrzypce w większości moich najulubieńszych filmów Bergmana.

Milczenia, Goście wieczerzy pańskiej, Szepty i krzyki (tu ona zdecydowanie była najlepsza). Do tego Tam gdzie rosną poziomki.

Liv najlepsza byla chyba w Jesiennej Sonacie, którą również uwielbiam.
Jednak poza tym grała głównie w filmach, które trochę mniejsze wrażenie na mnie zrobiły. Twarzą w twarz, Sceny z życia małżeńskiego, Persona (tak, ten film nie należy do moich ulubionych Bergmana)

To pewnie minimalnie przechyliło szalę na stronę Ingrid.

użytkownik usunięty
addam23

Szalę na stronę Ingrid przechyla przede wszystkim "Zmierzch bogów". Liv w "Jesiennej sonacie" i tak została przyćmiona przez inną Ingrid.

użytkownik usunięty
addam23

jedna i druga mnie wkurwia.

ale jak już trzeba to Ingrid (za Zmierzch bogów).

Ooo, aż tak? :)
A czymś konkretnie one cie wkurwiają?

Grą, powierzchownością, same filmy i grane postacie się nie podobały, czymś jako osoby prywatne?

Bo dziwne, że akurat obie :) Dużo aktorek tak cie wkurwia?

użytkownik usunięty
addam23

zadajesz pytania z prędkością karabinu maszynowego ;)

obie panie doprowadzają mnie do szału swoją zbyt teatralną grą i kompletnie zjebanymi napadami złości (Hańba i ten film o gostku
co odzyskuje wiare).
akurat ich postacie są napisane świetnie ale to wykonanie...(patrz filmy Truffaut)
za to za Bibi przepadam i nawet nawet tą tu:
http://www.filmweb.pl/o44128/Gunnel+Lindblom

odp. na pytanie czwarte: tak

addam23

Ullmann-proste.
O ile za aktorkami generalnie nie przepadam to ta jedna jest niesamowita i trafi za parę filmów do mojego zestawienia.

None200

Thulin! :) Genialna w "Gościach Wieczerzy Pańskiej", "Milczeniu", "Szeptach i krzykach". Aktorstwo na najwyższym poziomie. Wyżej już się nie da.

La_Pier

Thulin.
ale to u viscontiego mnie zachwyciła najbardziej.

użytkownik usunięty
addam23

Thulin

addam23

Oczywiscie, ze Liv Ullmann, jak dla mnie aktorstwo na najwyzszym poziomie swiatowym, nie ma porownania do Thulin.
Ullmann sie czuje, rozumie bez slow - jak Ona to robi? :o)

szklanamgla

Thulin. Ullman niegdy nie zmienia wyrazu oczu, zawsze są jednakowo mdłe jak ona sama. Thulin jest wyrazista i mniej teatralna

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones