Szwedzkie aktorki z filmów Bergmana sa fascynujące. Ingrid to wybitna uroda, jeszcze całkiem nieźle zachowana w późnym wieku. Co należy podkreslić, żadnych zabiegów plastycznych = natura jest najpiekniejsza, zawsze.
Zgadzam się z każdym słowem.
Ja też.
nie zawsze, ale jak już jest się pięknym to tak; całkiem nieźle zachowana to trochę brzydko powiedziane, ale zgadzam się z intencją;p