I zatrąbil pierwszy anioł,... jeden z najlepszych filmów polskiej kinematografii, wiele, wiele bardzo dobrych recenzji, a tu ani jednego komentarza? Większość filmów Wajdy zostaje daleko w tyle, znakomite role Braunek i Teleszyńskiego (tak, tak, nie zawsze grał w Złotopolskich). Niesamowita symbolika, obraz pełen ekspresji, nie chcę mi się więcej pisać. Jeśli ktoś oglądał to i tak wie o co chodzi.Mam wrażenie, że dla ludzi Zuławski słynie tylko jako twórca Szamanki.
Czy pisałem, że Trzecia część zawiera sporo wątków autobiograficznych reżysera?