Akcji brak, dialogi idiotyczne o ile w takim filmie można brać je za istotne, efekty jak z kreskówki. Poprostu dno i ten chińczyk jako czrny charakter, absurd. Niema jak TVP1 w sobotni wieczór, nieźle można się przejechać.
Akcji brak ? ja oglądałem film pare lat temu i wiadomo jest kiepski ale akcje samą w sobie ma.Do dialogów się zgadzam,ale czego się spodziewac po filmie klasy B,efekty jak z kreskówki...tu cię nie rozumiem.A co do tego chińczyka,to sam musisz przyznac że lepiej wypadł jako czarny charakter niż jakby miał grac głównego bohatera.