Oficjalne konto Twitterowe podcastu The Video Archive, który prowadzi Quentin Tarantino i Roger Avery, przekazało smutną wiadomość o śmierci Ricka Daltona. Z komunikatu dowiadujemy się, że aktor zmarł otoczony rodziną w swoim domu na Hawajach. Miał 90 lat. Kim był Rick Dalton?
Rick Dalton to postać wymyślona przez Quentina Tarantino na potrzeby filmu "Pewnego razu... w Hollywood". Wcielił się w niego Leonardo DiCaprio. Rick Dalton jest postacią tak bliską
Tarantino, że ten opracował całą jego biografię. W przygotowaniu jest nawet książka
"The Films of Rick Dalton", w której opisane zostaną wszystkie jego role wraz z fragmentami recenzji.
Rick Dalton sławę zawdzięczał serialowi
"Bounty Law", który nadawała stacja NBC w latach 1959-63. Aktor miał nadzieję na wybicie się w kinie i podpisał kontrakt na cztery role w filmach Universal Pictures. Były to jednak postacie drugoplanowe, które nie przyniosły mu spodziewanego przełomu. Po powrocie do telewizji w 1967 roku zaczął specjalizować się w rolach złoczyńców.
Zwiastun filmu "Pewnego razu... w Hollywood"
Przełomem aktorskim
Daltona stała się rola w telewizyjnym westernie
"Lancer". Dalton miał szansę zagrać w spaghetti westernie
Sergio Corbucciego "Gli Specialisti". Jednak jego wybuchowy charakter i brak cierpliwości do pracy włoskiej ekipy sprawił, że stracił rolę, którą ostatecznie zagrał
Johnny Hallyday.
Na początku lat 80. stał się gwiazdą wypożyczalni za sprawą trylogii
"The Fireman". Wcielił się w niej w weterana wojny w Wietnamie, który zostaje policjantem. Kiedy orientuje się, jak przeżarta korupcją jest policja, postanawia własnoręcznie oczyścić ją z szumowin.
Rick Dalton przeszedł na aktorską emeryturę w 1988 roku.
Posłuchajcie podcastu o filmie "Pewnego razu... w Hollywood"